Dzieci w maseczkach uczące się w szkole

Jak zaplanować nauczanie w nowym roku szkolnym, gdy sytuacja z pandemią nadal nie jest jasna?

Pandemia wpłynęła na wiele sfer naszego życia. Lockdown nie był przyjemny, ale nie on był najgorszy, bo w tym wszystkim przecież byli ludzie, którzy chorowali i umierali, a pomimo tego nadal tak wiele osób kwestionuje tą chorobę, uważając, że to spisek. Ale my dziś nie będziemy analizować, jak pandemia wpłynęła na służbę zdrowia, lecz zastanowimy się, jak wpłynęła na edukację, bo chyba każdy wie, że dzieciaki mają duże zaległości. Ale tutaj pojawia się też pytanie: jak zaplanować nauczanie w nowym roku szkolnym, gdy sytuacja z pandemią nadal nie jest jasna?

Dzieci wróciły do szkoły, ale na krótko i znowu mają wakacje

Dzieci w maseczkach uczące się w szkoleNa samym początku pandemii dzieciaki nie uczyły się wcale i siedziały w domu, następnie wprowadzono nauczanie zdalne, ale z kolei wielu uczniów zwyczajnie w nim nie uczestniczyło i dopiero, gdy zagrożono nieklasyfikowaniem dzieciaki zaczęły być obecne na lekcjach online, ale niestety niespecjalnie dużo z nich wynosiły, a potem znowu wróciły do szkoły na kilka tygodni i teraz mają wakacje. Jedno jest pewne: w tym roku szkolnym raczej wiele się nie nauczyły, choć wiele z nich podrasowało zdolności do ściągania i oszukiwania, choć niestety to żaden plus. Ale, jak zapewne wiecie, to zapewne nie koniec pandemii, bo jeżeli nadal ludzie nie będą się szczepić, to pewnie czeka nas kolejna fala i to tej jesieni, czyli zapewne dzieci znowu przejdą na nauczanie zdalne, jak wiec możecie się do nauczania zdalnego przygotować?

Czas na wymagania i kropka

Sytuacja spowodowana koronawirusem doprowadziła do chaosu w edukacji, bo przecież jak macie uczyć dzieci, które nie uczestniczą w zajęciach bądź tez umyślnie wyłączają kamerkę, czy to w trakcie odpowiedzi czy też testu, bądź też tworzą grupy zamknięte, gdzie jeden uczeń podaje wyniki, gdy kolejni tylko spisują. W tym przypadku należy zastosować program zero tolerancji, czyli zwyczajnie nie przymykać oczu na takie sytuacje. Jeżeli macie podejrzenia, to po napisaniu sprawdzianu warto uczniów przepytać, prosząc jednocześnie, by patrzyli w jeden punkt, co zapewne im się nie spodoba, ale Wy dowiecie się, czy coś umieją czy raczej znowu ściągali. Lepiej też więcej pytać uczniów na lekcjach online niż pozwalać na testy. Takie rady mamy dla Was, gdy znowu dojdzie do nauki zdalnej, bo być może jednak dzieci będą chodzić do szkoły, choć przestrzegając reżimu sanitarnego.

Nadrabianie zaległości czy nauka od początku?

Kalkulator punktów do liceów pokazał, że dzieciom niespecjalnie poszedł egzamin, ale jakoś otrzymali dobre oceny na koniec roku – taki paradoks i chyba wiadomo z czego on wynika. Zatem, gdy jednak uczniowie wrócą do szkoły, czas wziąć się za nauczanie, choć pojawiają się pytania, czy lepiej nadrabiać zaległości, czy prowadzić naukę tak jakby rok poprzedni nie miał miejsca? Wszystko zależy od Was. Jedno jest jednak pewne: to na Was spoczywa duża odpowiedzialność za to, co uczniowie będą umieli. Musicie zrobić wszystko, by dzieci zdobyły wiedzę, nawet kosztem niezadowolenia, że mają dużo nauki, bo mało nauki mieli w zeszłym roku szkolnym i chyba powinno im to wystarczyć.

Jak prowadzić lekcje stacjonarnie?

Wcześniej nauczyciele zastanawiali się, jak prowadzić lekcje online, a teraz znowu muszą przestawić się na nauczanie stacjonarne i to także nie jest łatwe. Warto też pamiętać o zmianie konspektów tak, aby tematyka z zeszłego roku szkolnego łączyła się z tym przyszłym. Do tego jeszcze trzeba pamiętać, by regularnie sprawdzać wiedzę dzieci, choćby poprzez krótkie sprawdziany, czy odpowiedzi ustne. Pewnie im się to nie spodoba, ale lekcje online też im się nie podobały i to często do tego stopnia, że zamiast uczestniczyć w nich przy biurku część siedziała nawet w łóżku, a co niektórzy jechali w tym czasie autobusem. Warto też z materiału wybierać najważniejsze zagadnienia, bo wiadomo, że jest ich dużo. A więc nie pozostaje nic innego, jak w te wakacje zacząć przygotowywać się już do lekcji we wrześniu.

Trudno powiedzieć jak będzie wyglądało nauczanie we wrześniu. Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej. Jednak warto przygotować się do każdego rozwiązania, czyli zajęć stacjonarnych, w systemie mieszanym czy online.